
Prace zakończone. Wszystko jest już złożone, skręcone i sprawdzone. Meble odzyskały swój dawny blask, świeżość i funkcjonalność. Prezentują się znakomicie…
Bufet
Pomocnik – barek
Prace przy obu meblach, zaczynając od demontażu po końcowe spolerowanie już złożonych elementów, trwały przeszło 4 tygodnie, co dało nam ok 160 roboczo godzin. Z pozoru więc ‚prosta i nieskomplikowana’ forma mebli Art Deco na pierwszy rzut oka nie odzwierciedla realnego czasu potrzebnego na ich kompleksowe i gruntowne odrestaurowanie. Zwłaszcza sam etap nakładania politury od którego uzależniony jest pozytywny efekt końcowy, wymaga poświęcenia dość dużej ilości godzin. Powierzchnia drewna która stanowi ozdobę samą w sobie, tym bardziej w meblach Art Deco, gdzie na dużych, gładkich płaszczyznach prezentowane są ozdobne usłojenia szlachetnych gatunków oklein (w tym przypadku orzecha), wymaga idealnego i perfekcyjnego spolerowania. Doliczając do tego etapy prac stolarskich, mamy zobrazowany całościowy proces prezentujący sztukę renowacji mebli dawnych, która z pozoru ciekawa i przyjemna, wiąże się tak naprawdę z bardzo dużym nakładem ręcznej pracy…
* Z bufetu, z uwagi na wystrój wnętrza w którym mebel stanie, zdjęto nadstawkę (nie została poddana renowacji). W pomocniku zrezygnowano z małej półeczki będącej przedłużeniem części z szufladkami. W obu meblach nie zamontowano uszkodzonych okuć-rączek przy drzwiczkach (które de faco okazały się elementami wtórnymi), pozostawiając tylko oryginalne mosiężne kluczynki i nowo dorobione stylowe klucze.
Artykuły powiązane
1. Renowacja mebli art deco cz.22. Renowacja mebli art deco cz.4
3. Renowacja mebli art deco cz.5
4. Renowacja mebli art deco cz.3
5. Renowacja mebli art deco cz.1
Wspaniała robota!
Czym olejowany był fornir?
Olej do konserwacji elementów metalowych w maszynach do szycia i innych tego typu sprzętach
Dziekuję za informację 🙂