Instagram RSS Feed

Posts Tagged ‘eklektyzm’

  1. Szyfoniera

    Marzec 27, 2014 by Aneta

    Szyfoniera (od franc. chiffonnier) – to wysoki mebel skrzyniowy typu komoda* z licznymi szufladami umieszczonymi w jednym rzędzie jedna pod drugą. Szyfoniera miała na ogół siedem szuflad i służyła do przechowywania bielizny oraz kosztownych drobiazgów kobiecego ubioru przeznaczonych na każdy dzień tygodnia, stąd też potocznie nazywana jest ‚tygodnicą’ lub ‚siedmiodniówką’ (bywają też egzemplarze z sześcioma i pięcioma szufladami). W literaturze spotykam się też czasem z określeniem ‚semoniera’.

    SONY DSCSONY DSCSONY DSCSzyfoniera jako mebel pojawiła się we Francji w połowie XVIIIw., ale najbardziej popularna stała się w okresie Biedermeiera (I poł. XIXw.), kiedy to komody weszły na stałe do wyposażenia mieszczańskich sypialni. Dążenie do osiągnięcia komfortu, wygody i praktyczności było przewodnią myślą tworzenia mebli biedermeierowskich – komody były trzecim typem obowiązkowego sprzętu w domu, który miał rozwiązywać problemy z przechowywaniem rzeczy. Szło to w parze z dbałością o estetyczne walory mebla czego przykładem jest ich prosta, elegancka forma i zaopatrzenie właśnie w siedem szuflad, po jednej na każdy dzień tygodnia. Poza tym, wysokość szyfoniery (czy też popularnej w tym czasie sekretery) była ‚przy okazji’ dostosowana do wzrostu człowieka, by komfort korzystanie z mebla był jeszcze lepszy:) W bogatszych wersjach szyfoniery górna szuflada bywała wysunięta do przodu (a czasem też i dolna), co powodowało zdynamizowanie całej formy. Tak zbudowana szyfoniera czy komoda będzie miała zawsze większą wartość i będzie wyżej ceniona.

    SONY DSCSONY DSCSONY DSCSONY DSCW późniejszych stylach: francuskim Ludwiku Filipie i tzw. eklektyzmie (w Niemczech określanym epoką kajzerowską) szyfoniery nie były już tak modne jak w poprzedzającym je Biedermeierze, ich rolę w tym czasie przejęły bowiem modne szafki, vertika i pensjonarki. Mimo mniejszej popularności mebla w II połowie XIXw., na rynku antykwarycznym zachowanych jest właśnie najwięcej szyfonier w typie eklektycznym. W dwudziestowiecznych stylach mebel ten praktycznie już nie był wytwarzany, przez co jest już bardzo rzadko spotykany.

    *Klasyczna komoda to mebel skrzyniowy z trzema lub czterema szufladami; pojawiła się na początku XVIII wieku, kiedy to zaczęła stopniowo zastępować skrzynie; istniały dwie odmiany komód wprowadzone przez francuskich ebenistów: małe dwuszufladowe na wysokich kanciastych nogach oraz trzy lub czteroszufladowe na niskich klockowatych podstawach.

    SONY DSC


  2. MEBLE NEORENESANSOWE epoki kajzerowskiej 1871-1914

    Marzec 17, 2014 by Aneta

    Wydanie nienowe, ale jak dla mnie do tej pory niezastąpione jeśli chodzi o meble neorenesansowych, czyli tzw. popularne u nas ‚eklektyki’. Książka obszernie i ciekawie przedstawia historię tego niemieckiego stylu z końca XIXw. oraz charakterystycznych dla okresu sprzętów. Bardzo dużo zdjęć oraz opisów przeznaczenia i konstrukcji samych mebli – bufetów, kredensów, bibliotek, biurek, niciaków (tak modnych właśnie w tym czasie), zegarów i innych dodatków. Jednym słowem porządne kompendium wiedzy. Mebli eklektycznych jest na naszym rynku wciąż sporo, warto więc sięgnąć po książkę i zapoznać się bliżej z tematem, zwłaszcza, że znajdziemy w niej także porządną dawkę porad odnośnie ich zakupu i oceny.

    „MEBLE NEORENESANSOWE epoki kajzerowskiej 1871-1914″

    aut. Rainer Haaff (przełożył Jan Łoziński)

    Wyd. Zysk i S-ka, Poznań 2005

    IMG_8054IMG_8055IMG_8056 IMG_8052-001


  3. Witrynka neoklasycystyczna

    Październik 6, 2013 by Aneta

    Niedzielny prezent od siostry:) Witrynka neoklasycystyczna* pochodząca najpewniej z końca XIXw., o konstrukcji dębowej, przeszklona od frontu, trzydrzwiowa i jednokomorowa (przestrzeń w środku niepodzielona). Za drzwiczkami umieszczone są półki, których rozmieszczenie może być regulowane dzięki drabinkowym poprzeczkom. Wymiary: wys.145 cm, szer.90 cm, gł.38 cm. Górna część witrynki ozdobiona jest typowymi dla okresu klasycyzmu roślinnymi girlandami.

    Girlanda to element w formie zamkniętego wieńca, upleciony z liści kwiatów i/lub owoców, udekorowany kokardami (tak jak w mojej witrynce) lub wstęgami i podwieszony w jednym lub kilku miejscach (coś na kształt okiennych zasłon). W meblarstwie najczęściej spotykana jest girlanda laurowa lub z liści dębu. Motyw dekoracyjny pochodzi z kultury i sztuki antycznej.

    SONY DSC

    SONY DSC

    Mebelek uratowany został z wiejskiego wysypiska śmieci na Podlasiu… Prawdopodobnie, patrząc po śladach i wymiarach, nie był sprzętem samodzielnym i stanowił kiedyś element większej zabudowy kuchennej lub jadalnianej (może w jakimś szlacheckim dworku?). Mimo dość brudnego i zaniedbanego wyglądu witrynka zachowała się w dość dobrym stanie. Biała farba, którą pomalowane jest dębowe drewno, jest już na tyle wyschnięta i powycierana, że przy ew renowacji łatwo zostanie całkowicie wyszlifowana i usunięta. Bezdyskusyjnie najważniejsze i najcenniejsze w mebelku są przeszklone drzwiczki, w których wszystkie fazowane szybki, łącznie z niewielkimi, okrągłymi i też szlifowanymi, zachowały się oryginalne. To naprawdę duży plus, bo to właśnie szybki dodają witrynie całej klasy i uroku. Dorobienie nowych byłoby niewątpliwie niemałym kłopotem a do tego dość drogą inwestycją (min. 100zł sztuka). Szlify na tak małej powierzchni muszą być bowiem robione ręcznie, co w w czasach elektroniki i maszyn panujących w zakładach szklarskich, nie jest już takie oczywiste do wykonania. Poza tym nie każdy szklarz dysponuje takimi umiejętnościami (i chęciami).

    SONY DSC

    SONY DSCSONY DSCKoty1

    Niewątpliwie witrynka ma w sobie potencjał, będzie zarówno pięknie wyglądała wykończona na nowo białą farbą i woskiem (tak jak pierwotnie), jak i w naturalnym kolorze drewna, pokryta tylko szlachetną politurą:) Pomysłów co do jej dalszej przyszłości mam już w tej chwili wiele… Zdecydowanie uwielbiam takie znaleziska:-)

    *neoklasycyzm panował od połowy XIX wiek do lat 20-tych XX wieku (w czasie tzw. historyzmu/eklektyzmu) i nawiązywał do stylu antycznego (sztuki greckiej i rzymskiej) oraz klasycyzmu z I połowy XVIII wieku (wzornictwa renesansu i baroku).

     


  4. Kredens neorenesansowy

    Luty 10, 2013 by Aneta

    Kredens neorenesansowy z końca XIXw. (1880-1890), najprawdopodobniej wykonany we Francji (lub sąsiednich Niderlandach), w czasach tzw. historyzmu, kiedy to powracano i naśladowano dawne style. Kredens dwuczęściowy/dwukondygnacyjny, wykonany w całości z drewna dębowego, jedynie elementy konstrukcyjne typu plecy, denka szuflad z drewna brzozowego. Zachowany w oryginalnym, rustykalnym stanie.

    • otwarta, wysoka nastawa z dwiema półkami
    • podpory półek w formie maszkaronów z twarzami putt (potocznie zwanych amorkami)
    • nastawa ze zdejmowanym, ornamentowym górnym zwieńczeniem
    • podstawa kredensu dwudrzwiowa, jednoprzestrzenna, z jedną półką w środku i parą szuflad pod blatem
    • całość bardzo bogato dekorowana płaskorzeźbionymi elementami zdobniczymi połączona z drugiej strony z rustykalną prostotą
    • drzwiczki wykonane w konstrukcji ramowo – płycinowej, ozdobione w środkowej części rozetami i maszkaronami z głowami fantastycznych zwierząt
    • snycerka na całym meblu zdobiona motywami roślinnymi i dekorowana liśćmi akantu, plecionką, guzami, rozetami
    • boki szafki ujęte dwoma pilastrami z popiersiami mężczyzn (tzw. Hermy)
    • okucia oryginalne, stalowe, niekompletne
    • wysokość z koroną 2,60 m, szerokość 150, cm, gł. max. 60 cm

    ***

    W XIX-wiecznej Europie mebel typu kredens był bardzo popularnym i ważnym elementem wyposażenia wnętrz. Pod koniec stulecia znajdował się już obowiązkowo niemal w każdym domu: w wersji wiejskiej jako mebel w głównej izbie, w miejskiej jako integralna część kuchni lub ozdobny sprzęt jadalni.

    kredens neorenesansowy z II poł. XIXw.zdjecie(13)-001zdjecie(10)-002

    ozdobione płaskorzeźbami drzwiczki podstawy kredensu

    pilastry w formie postaci mężczyzn

    nastawa z dwiema półkami

    podpora półki z maszkaronem z twarzą putta

    maszkaron o twarzy puttamaszkarony w formie fantastycznych zwierząt


  5. Rekonstrukcja zniszczonego blatu

    Listopad 15, 2012 by Aneta

    Doskonały przykład jak nawet bardzo zniszczony blat można zrekonstruować.

    Rozkładany stół w stylu eklektycznym z końca XIXw. w okleinie dębowej (blat i cargi) i drewnie dębowym (nogi i krzyżak). Blat stołu z dekoracyjnie ułożonym fornirem w ramkę, tzw. fryzem, ale niestety dość mocno zniszczony, z licznymi odparzeniami i ubytkami forniru. Co w takiej sytuacji?

    Można poddać go bardzo gruntownej renowacji, próbować uzupełnić braki, porobić wstawki i podkleić bardzo licznie powstałe kisznery (czyli pęcherzyki z podniesionym fornirem), ale gwarancji co do pozytywnego efektu z pewnością nie będziemy mieli, bo pod bejcą, woskiem czy politurą uwidocznią się duże okaleczenia stołu. Nowe wstawki forniru – nawet dokładnie ułożone i dobrane pod kontem usłojenia – nie wpasują się idealnie i będą się wyróżniać.

    Jeśli mebel nie jest obiektem muzealnym, nie przedstawia wartości historycznych, nie jest zdobiony intarsjami czy inkrustacjami (a w tym przypadku tak właśnie jest), a do tego jest wykonany z klasycznej okleiny dębowej (nie ze szlachetnego gatunku drewna typu mahoń, palisander czy heban), to nie ma sensu ratować bardzo zniszczonych fragmentów. Koszta wykonania całego elementu od nowa będą podobne do kosztów roboczogodzin jakie konserwator musiałby poświęć na reperowanie sprzętu. Nawet wiekowy mebel, zwłaszcza jadalniany stół, ma być sprzętem praktycznym, dlatego też lepiej jest zrobić cały blat od nowa i mieć gwarancję jego stabilności i funkcjonalności. Warunkiem fachowej renowacji mebla musi być jednak odwzorowanie blatu 1:1 z oryginałem. Finalnie stół (czy jakikolwiek inny mebel) musi mieć zachowany taki sam kształt, wymiar, oblistwowanie a przede wszystkim układ forniru na blacie, jak przed konserwacją. Oczywiście, zawsze jest lepiej gdy nasz mebel nie będzie nosił śladów współczesnych rekonstrukcji, ale w sytuacji gdy chcemy ratować nasz bardzo zniszczony ‚zabytek’ wymiana większych elementów będzie niezbędna. Warto robić to przy pomocy profesjonalistów od renowacji mebli, w innym przypadku wiekowy mebel nie będzie niczym innym jak zniszczonym i bezwartościowym gratem.