Niewielkich rozmiarów gięte krzesła z lat 20/30-tych XXw. wykonane z drewna bukowego, zachowane w oryginalnym stanie, niestety bez stempli czy innych sygnatur, które mogłyby pomóc określić ich producenta. Meble uniwersalne i niezmiennie popularne, produkowane przez cały XXw. seryjnie (w tysiącach egzemplarzy), spotykane więc dość często we wnętrzach, galeriach czy na giełdach staroci. Z uwagi na specyficzną technologię ich produkcji, czyli gięcie elementów drewna pod parą, należy jednak unikać kupna egzemplarzy, które są mocno porozsychane i popękane. Sklejenie na nowo giętych konstrukcji bywa bowiem dość trudne a często wręcz niemożliwe. Nasze krzesełka (3 szt.), zanim na nowo odzyskają swoją funkcję, muszą przejść pełną renowację.
Oto etapy prac:
– rozkręcenie krzesełek na elementy (niemal cała konstrukcja, jak to w tego typu giętych meblach, jest oryginalnie skręcana śrubami i mocowana na wkręty)
– usunięcie z drewna starych powłok politury/lakieru za pomocą specjalistycznego żelu (np.Scansol) i grubej waty metalowej
– czyszczenie i szlifowanie – w tym przypadku, z uwagi na obłe, małe płaszczyzny, wszystko trzeba wykonać ręcznie za pomocą klocka i papieru ściernego (gradacja 180-240)
– klejenie/wzmacnianie/skręcenie konstrukcji
– bejcowanie drewna – jeśli chcemy zmienić naturalny kolor drewna
– politurowanie drewna
– wycięcie ze arkusza sklejki okrągłego podkładu pod siedzisko
– prace tapicerskie
Z uwagi na masywną konstrukcję krzesełek – lite drewno bez użycia forniru (wyjątek stanowi deszczułka oparcia -w formie wachlarza- wykonana ze sklejki), większość prac możemy wykonać sami (szablon pod siedzisko może zrobić tapicer). Wszystkie produkty potrzebne do prac: zmywacz do powłok, wełnę metalową, papier ścierny, cyklinę lub skrobak, klej stolarski, bejcę w wybranym kolorze, politurę itp., bez większego problemu kupimy z dużych marketach budowlanych, sklepach dla konserwatorów i plastyków lub np. przez internet.
Choć krzesła są niemal w całości skręcane na śruby to przy klejeniu konstrukcji przydałyby się tylko ściski stolarskie (lub pasy), dzięki którym solidniej dociśniemy i skleimy dekoracyjną listewkę w oparciu lub jak w przypadku naszych modeli, popękaną ramkę siedziska. Jest to dość ważna czynność, ponieważ uszkodzone, gięte pod parą drewno, bez mocnego zaciśnięcia raczej nie wróci na swoje miejsce i tym samym się trwale nie połączy (siła prężenia będzie zbyt duża). Reszta konstrukcji (nogi i obręcz) wymaga tylko ponownego skręcenia, bo oryginalnie – jak to w Thonetach, jest mocowana na śruby.
Renowacja zakończona. Krzesełka zyskały nowy kolor oraz politurę (drewno bukowe zabejcowane zostało na kolor ciemnego orzecha), na koniec wykonana została nowa tapicerka pokryta zielonym suknem (oryginalne sklejka która wypełniała siedzisko niestety się nie zachowała). Oto efekty:)
… Read the rest