Prace zakończone. Mebelek przeszedł wizualną metamorfozę odzyskując tym samym swój pierwotny wygląd i funkcjonalność. Trafił na nowo do swoich właścicieli. Politura jest jeszcze co prawdę dość świeża – stąd połysk, ale w domowych warunkach szybko nabierze ładnej, naturalnej i szlachetnej patyny. Najważniejsze, że udało się uratować praktycznie 99% oryginalnych elementów (poza półką mocno naruszoną przez drewnojady). Konstrukcja została wzmocniona i poklejona a drewno dębowe odrestaurowane i zabezpieczone. Szafeczka zyskała kolejne życie.
2 Responses
Jest piękna, a my jesteśmy nią zauroczeni. Powiem Pani, że w naturze wygląda jeszcze ładniej niż na zdjęciach.
Mówi się, że stare rzeczy mają duszę. Można w to wierzyć, albo nie, ale chciałabym dodać, że Państwo skończyli pracę nad nią, a my ją przywieźliśmy do domu, w dniu rocznicy śmierci mojej Babci. Przypadek?
Pozdrawiam i dziękuję.
Elżbieta
To my b.dziękujemy;)