Miejsce, które z racji mojego zmiłowania do dawnych mebli i wnętrz, zawsze chciałam odwiedzić (ale ciągle było mi tam nie po drodze:). Niezwykły krakowski dom (odbudowany w połowie XIXw.), w którym na świat przyszedł Stanisław Wyspiański, i w którym bywał Jan Matejko oraz krakowska elita Młodej Polski i XX-lecia Międzywojennego. Dom, który finalnie w 1932 roku nabył wybitny secesyjny malarz i autor wielu słynnych obrazów, witraży i polichromii Józef Mehoffer (1869-1946). Wyjątkowy jednopiętrowy budynek mieszczący się przy ul.Krupniczej 26 w Krakowie, nazywany z racji swej oryginalnej 'miejskiej’ elegancji oraz pięknie urządzonego ogrodu – 'Pałacem pod Szyszkami’.
Dom Józefa Mehoffera jako Oddział Muzeum Narodowego w Krakowie, pełni obecnie funkcję muzeum biograficznego (jako muzeum – dom artysty). Budynek został przekazany przez rodzinę malarza w 1986 roku, a dziesięć lat później, w 1996 roku, po zaaranżowaniu i urządzeniu pomieszczeń, udostępniony został zwiedzającym. I choć miejsce kojarzone jest, z uwagi na osobę Józefa Mehoffera, w pierwszej kolejności z nurtem secesyjnym, to niemal całe wyposażenie domu stanowią przede wszystkim XVIII i XIX wieczne stylowe meble i cenne pamiątki rodzinne (m.in.rzeźby, obrazy, rysunki, zegary, świeczniki).
Moją uwagę, w pierwszej kolejności, przykuwają wiekowe, autentyczne meble – bogato zdobione i tapicerowane biedermeierowskie kanapy, krzesła, stoły i łoża, ludwikowskie wypoczynki, komody i sekretarzyki czy empirowe i klasycystyczne drobiazgi. Cały przegląd mieszczańskiego meblarstwa na wysokim poziomie. Główny ton wnętrzu nadają jednak przede wszystkim liczne i okazałe (też pod względem rozmiarów) prace artysty. Niewątpliwie tak właśnie urządzone poszczególne pomieszczenia – gabinet, salon z jadalnią, biblioteka, sypialnia, buduar czy hall – wiernie odtwarzają dawny wygląd całego domu, przenosząc nas tym samym w klimat minionych epok.
Przyznaję, że na mnie (jako miłośniczce historii meblarstwa i secesyjnego malarstwa) ten niezwykły 'miejski pałacyk’ wywarłł bardzo duże wrażenie. Chciałbym tam jeszcze wrócić. A najchętniej móc powycierać kurze i dzięki temu bliżej poobcować z tymi wyjątkowymi obiektami:) Wspomnienia z Krakowa mam wyjątkowe.
Tymczasem zapraszam na wirtualną wycieczkę po wnętrzach wypełnionych odważnymi kolorami, oryginalnym rzemiosłem i sztuką przez duże S!
Z gościną u Państwa Jadwigi i Józefa Mehofferów
Pokój stołowy:
Biblioteka:
Salon:
Hall – klatka schodowa:
Pokój Józefa Mehoffera:
Buduar – pokój Jadwigi Mehofferowej:
Ogród:
okiem mistrza Mehoffera
I współcześnie, uchwycony moim okiem:)
***
UL. KRUPNICZA 26, 31-123 KRAKÓW
Wt.-Pt.: 10-16
Sob.: 10 – 18
Niedz.: 10 – 16
6 Responses
Dziękuję bardzo za świetną relację 🙂
Super relacja, ile czasu zajmuje zwiedzenie całego domu tak średnio? Bo nie wiem czy dzieci wytrzymają długo 😉
Dzień dobry,
myślę, że 45 minut wystarczy, by zapoznać się z wnętrzem:) na spokojne zwiedzanie zarezerwowałabym minimum dwie godziny:)
pozdrawiam,
Aneta
Kłaniam się nisko, czołem bijąc w zachwycie i podzięce za cały blog.
Pytanko mam o sofę/kanapę z biblioteki, tę przed którą stoi stół i dwa krzesła po bokach. Co to za epoka/styl? Co to za zdobienia – kulki? Pytam nie bez powodu, bo mam bardzo podobny mebel, o którym nic nie wiem, oprócz tego że wiele lat temu przyjechał z Krakowa właśnie :)…
Pozdrawiam,
Joanna
dzień dobry,
dziękuję za miłe słowa:) jeśli chodzi o kanapę to jest ona wykonana w stylu Biedermeier (obowiązujący w latach ~ 1815/1848). Mebel ma typową, monumentalną formę, charakterystyczną dla mebli z tego właśnie okresu. Z uwagi na wiedeńskie korzenie stylu, cieszył się on bardzo dużą popularnością także na terenach południowej Polski, gdzie wielu wybitnych stolarzy wytwarzało bogate i stylowe meble oddające ducha epoki.
Polecam zerknąć na mój wpis relacjonujący ubiegłoroczną wystawę z Muzeum Narodowego w Warszawie, poświeconą właśnie stylowi Biedermeier, znajdzie tam Pani więcej przykładów mebli z tego okresu.
pozdrawiam,
Aneta
Bardzo dziękuję za odpowiedź :D… tak obstawiałam Empire/Biedermeier 🙂