Jarmark Staroci – Kiermusy Dworek nad Łąkami

Co prawda, z racji zajęć warsztatowych nie mogłam tym razem pojechać na Jarmark Staroci do Kiermus, ale moja 'delegacja’ pilnie zdała mi relację.
Kiermusy Dworek nad Łąkami – „w każdą pierwszą niedzielę miesiąca na Czarciej Polanie jarmark wielki się odprawuje, na którym różnorakie towary przydatne w gospodarstwie domowym nabyć i zbyć możemy”.
Wspaniałe i wyjątkowe miejsce! Zamek z Muzeum Oręża Polskiego im. Jerzego Hoffmana, uroczy Dworek i domek Rasputina, folwark zwierzęcy z królestwem żubrów, dworskie czworaki, które można wynająć na nocleg (każdy nawiązuje do jednego z dawnych zawodów takich jak: rybak, bartnik, kowal, garncarz, tkacz), stanica rzeczna i olbrzymi targ staroci, który obejść cały jest naprawdę trudno 😉 Do tego mnóstwo innych atrakcji, regionalne przysmaki, żydowska kapela, która przygrywa odwiedzającym Kiermusy i piękna okolica Narwiańskiego i Biebrzańskiego Parku Narodowego!
Mam nadzieję, że w najbliższym czasie uda mi znów odwiedzić ten piękny zakątek Podlasia, czego życzę również i innym!

Kiermusy Dworek nad Łąkami

Kiermusy 12
16-080 Tykocin
(woj. podlaskie)

czas: każda pierwsza niedziela miesiąca

http://www.kiermusy.com.pl

IMG_1469 IMG_1472 IMG_1473 IMG_1477 IMG_1479 IMG_1483 IMG_1485 IMG_1486 IMG_1487-001 IMG_1489

Na otarcie łez – przyjechał do mnie 'kiermusowski’ drewniany konik na biegunach (prezent od rodziców:)IMG_8278

Projektor filmowy Zeiss Ikon KINOX z lat 30-tych XXw.

Nie jest to co prawda drewniany mebel, ale sprzęt również wiekowy i oryginalny. Przyznam, że projektor przeleżał w jednej z firmowych szaf przeszło cztery lata … W tym całym stolarskim zabieganiu kompletnie nie miałam głowy, by zająć się jego sprawdzeniem, zwłaszcza, że jakoś specjalnie nie ciągnie mnie do 'elektronicznych’ gadżetów. Jedna rzecz jednak gdzieś tam nie dawała mi spokoju, a mianowicie dwa filmy dołączone do skrzyni z projektorem. Z opowieści osoby od której dostałam projektor, jeden z nich przedstawia podobno niemiecką propagandę szkoleniową z czasów III Rzeszy… Trzeba było to więc w końcu sprawdzić!

Za namową (i przy małej pomocy) projektor doczekał się w końcu odkurzenia. Okazało się, że zachowany w naprawdę idealnym stanie wymagał jedynie delikatnego nasmarowania i poprawki przewodu zasilającego, który przez lata gdzieś się tam poprzecierał. Nie ukrywam, że jak już przywiozłam sprzęt do domu, to pojawił się niemały dreszczyk emocji czy sprzęt zadziała i przede wszystkim, czy da się odtworzyć taśmy z tajemniczymi filmami…

Ostatnie sprawdzenie całego podłączenia (od gniazdka prąd idzie do projektora, później z niego wychodzi do zasilacza i z zasilacza wraca z powrotem do projektora), pstryknięcie włącznika umieszczonego z boku razem z regulacją szybkości – zapaliło się światło, więc jest dobrze:)…i… charakterystyczny warkot uruchomionego mechanizmu rozległ się w całym mieszkaniu! Działa!
SONY DSCSONY DSCSONY DSCPierwszy z filmów okazał się niemiecką bajką! Dość długą, bo trwającą przeszło pół godziny. Cztery animowane odcinki z życia owadów na łące, taka wczesna wersja naszej Pszczółki Mai 😉

Druga z taśm faktycznie okazała się niemieckim filmem propagandowym z lat 30-tych! Dużo krótszym, bo trwającym zaledwie niecałe 6 minut, ale za to o ile ciekawszym! Przedstawia działania morskie łodzi Schnellboot – kutra torpedowego S-10, który zatapia okręt wroga oraz późniejszą ceremonię odznaczenia dzielnego dowództwa. Prawdziwa perełka!

Przy najbliższej okazji (np. podczas warszawskiej Nocy Muzeów) postaram się zaprezentować działanie projektora i wyświetlić filmiki w naszej Galerii:-)

Dane techniczne projektora filmowego:

  • Zeiss Ikon KINOX
  • lata 30-te XXw. (prawdopodobnie 1937r.), prod.niemiecka
  • 18mm wersja Silent
  • projektor kinowy

SONY DSCSONY DSCSONY DSCSONY DSC

imageimageimageimage*

image2 image3

Szyfoniera

Szyfoniera (od franc. chiffonnier) – to wysoki mebel skrzyniowy typu komoda* z licznymi szufladami umieszczonymi w jednym rzędzie jedna pod drugą. Szyfoniera miała na ogół siedem szuflad i służyła do przechowywania bielizny oraz kosztownych drobiazgów kobiecego ubioru przeznaczonych na każdy dzień tygodnia, stąd też potocznie nazywana jest 'tygodnicą’ lub 'siedmiodniówką’ (bywają też egzemplarze z sześcioma i pięcioma szufladami). W literaturze spotykam się też czasem z określeniem 'semoniera’.

SONY DSCSONY DSCSONY DSCSzyfoniera jako mebel pojawiła się we Francji w połowie XVIIIw., ale najbardziej popularna stała się w okresie Biedermeiera (I poł. XIXw.), kiedy to komody weszły na stałe do wyposażenia mieszczańskich sypialni. Dążenie do osiągnięcia komfortu, wygody i praktyczności było przewodnią myślą tworzenia mebli biedermeierowskich – komody były trzecim typem obowiązkowego sprzętu w domu, który miał rozwiązywać problemy z przechowywaniem rzeczy. Szło to w parze z dbałością o estetyczne walory mebla czego przykładem jest ich prosta, elegancka forma i zaopatrzenie właśnie w siedem szuflad, po jednej na każdy dzień tygodnia. Poza tym, wysokość szyfoniery (czy też popularnej w tym czasie sekretery) była 'przy okazji’ dostosowana do wzrostu człowieka, by komfort korzystanie z mebla był jeszcze lepszy:) W bogatszych wersjach szyfoniery górna szuflada bywała wysunięta do przodu (a czasem też i dolna), co powodowało zdynamizowanie całej formy. Tak zbudowana szyfoniera czy komoda będzie miała zawsze większą wartość i będzie wyżej ceniona.

SONY DSCSONY DSCSONY DSCSONY DSCW późniejszych stylach: francuskim Ludwiku Filipie i tzw. eklektyzmie (w Niemczech określanym epoką kajzerowską) szyfoniery nie były już tak modne jak w poprzedzającym je Biedermeierze, ich rolę w tym czasie przejęły bowiem modne szafki, vertika i pensjonarki. Mimo mniejszej popularności mebla w II połowie XIXw., na rynku antykwarycznym zachowanych jest właśnie najwięcej szyfonier w typie eklektycznym. W dwudziestowiecznych stylach mebel ten praktycznie już nie był wytwarzany, przez co jest już bardzo rzadko spotykany.

*Klasyczna komoda to mebel skrzyniowy z trzema lub czterema szufladami; pojawiła się na początku XVIII wieku, kiedy to zaczęła stopniowo zastępować skrzynie; istniały dwie odmiany komód wprowadzone przez francuskich ebenistów: małe dwuszufladowe na wysokich kanciastych nogach oraz trzy lub czteroszufladowe na niskich klockowatych podstawach.

SONY DSC

Wiejski stół

Moja niedzielne wyjścia z domu tradycyjnie kończą się już jakimś nieplanowanym znaleziskiem…:) Po wczorajszym spacerze stałam się bogatsza o niewielkich rozmiarów wiejski stół:)

Mebel pochodzi z okresu międzywojennego i zrobiony został z drewna dębowego (blat, carga i szuflada) oraz drewna brzozowego (nogi). Z uwagi na swoją konstrukcję tego typu wiejskie stoły określane są stołami oskrzyniowymi – cztery nogi (proste lub toczone) połączone są cargą, czyli ramą z desek (oskrzynią) na której położony jest główny blat. Czasem nogi na dole łączył jeszcze  krzyżak, który wzmacniały szkielet. W oskrzyni stołu, tak jak w moim egzemplarzu, często umieszczona była jedna lub dwie szuflady. Dawniej tego typu stołu, będące na obowiązkowym wyposażeniu wiejskiej chałupy, pełniły funkcję domowego ołtarza przy którym spożywano tylko najbardziej uroczyste posiłki.

Mój nowy stół zachowany w oryginalnym stanie jest obecnie brudny i dość podniszczony, ale konstrukcja jego jest stabilna i nieuszkodzona nigdzie przez drewnojady, a to w przypadku tego typu sprzętów jest najważniejsze (zwłaszcza toczone nogi lubią być pęknięte, kupując więc tego typu mebel warto właśnie na nie zwrócić szczególną uwagę). Stół w swej klasycznej prostocie (do tego z szufladką) idealnie może służyć jako stolik-biurko.

Plan odnośnie jego renowacji mam już z góry zaplanowany – połączę technikę malowania&woskowania z politurowaniem;) Toczone brzozowe nogi i oskrzynia będą białe a blat zrobiony z litej dębowej dechy pozostanie w naturalnym, szlachetnym miodowym kolorze:) Czas więc do pracy!

IMG_8123-001 IMG_8122 IMG_8121 IMG_8124 IMG_8119 IMG_8117

MEBLE NEORENESANSOWE epoki kajzerowskiej 1871-1914

Wydanie nienowe, ale jak dla mnie do tej pory niezastąpione jeśli chodzi o meble neorenesansowych, czyli tzw. popularne u nas 'eklektyki’. Książka obszernie i ciekawie przedstawia historię tego niemieckiego stylu z końca XIXw. oraz charakterystycznych dla okresu sprzętów. Bardzo dużo zdjęć oraz opisów przeznaczenia i konstrukcji samych mebli – bufetów, kredensów, bibliotek, biurek, niciaków (tak modnych właśnie w tym czasie), zegarów i innych dodatków. Jednym słowem porządne kompendium wiedzy. Mebli eklektycznych jest na naszym rynku wciąż sporo, warto więc sięgnąć po książkę i zapoznać się bliżej z tematem, zwłaszcza, że znajdziemy w niej także porządną dawkę porad odnośnie ich zakupu i oceny.

„MEBLE NEORENESANSOWE epoki kajzerowskiej 1871-1914″

aut. Rainer Haaff (przełożył Jan Łoziński)

Wyd. Zysk i S-ka, Poznań 2005

IMG_8054IMG_8055IMG_8056 IMG_8052-001