Starych mebli czar ®

blog o meblach dawnych i ich renowacji

Kategoria: Ciekawe meble

Gondolka

Jeden z moich ostatnich wyrobów – gondolka, zwana zamiennie napoleonką lub siedziskiem podokiennym. Mebelek kiedyś spotykany dość często, popularny na przełomie XVIII i XIX wieku oraz przez cały wiek XIX do lat międzywojennych wieku XX. Delikatna forma i konstrukcja tego małego mebla do siedzenia sprawiła, że częściej ulegał on zniszczeniom, podobnie zresztą jak wiele innych niedużych gabarytowo sprzętów np. niciaki, stąd też coraz rzadziej możemy je spotkać na antykwarycznym rynku (te najliczniej zachowane pochodzą ze Skandynawii gdzie modne i wytwarzane były jeszcze do lat 60-tych XX.).

Pierwotnie gondolka ustawiana była najczęściej w holu obok trema czy konsoli, w sypialni przy łóżku czy łazience jak jako pomocnicze siedzisko. Pełniła też funkcję stołka do pianina czy fortepianu.

Gondolka jest siedziskiem przeznaczonym dla jednej osoby. Boczne podpory i nogi tworzą zazwyczaj płynną, esowatą linię wywiniętą na zewnątrz. Charakterystyczną cechą tego mebla jest brak oparcia. Siedzisko w gondolce (zazwyczaj trochę szersze niż w klasycznym krześle) jest przeważnie tapicerowane, niekiedy bywa wyplatane rattanem. W uboższych wersjach jest niewyściełane, zbudowane z samego drewna.

gondolka eklektyczna z pocz.XXw.*gondolka z przełomu XIX/XX w., historyzująca czyli w tzw. stylu eklektycznym, drewno i okleina brzoza złocista, konstrukcja sosna, siedzisko pokryte gobelinową tkaniną (wtórne), reszta mebla w oryginalnym stanie zachowania. Cena mebla ok 600zł.
gondolka eklektyczna

*gondolka z okresu międzywojennego (lata 20-te XXw.), drewno dębowe, nawiązująca do secesji

gondolka dębowa

Read the rest

czytaj dalej...

Fotelik eklektyczny (przed renowacją)

Spotkałam parę dni temu bardzo ciekawy i nietypowy egzemplarz. Forma typowo eklektyczna. Na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że jest to klasyczne krzesło z podciętymi przez kogoś nogami. Proporcje jednak trochę dziwne i nietypowe, do tego nie ma śladów po skracanej wysokości. Po dokładniejszych oględzinach doszłam do wniosku, że jest to jednak oryginalny fotelik dla dziecka. Mebel tym bardziej ciekawy, że spotykany niezbyt często. Patrząc na stan drewna i tapicerki oraz sposób wykonania, wnioskuję, że powstał pod koniec XIX w.. Jak na tamte lata z pewnością nie było to klasyczne dziecięce siedzisko spotykane w większości domów. Jego cena też raczej nie była niska. Podejrzewam, że został zrobiony na specjalne zamówienie (może dla wnuka lub wnuczki przez dziadka stolarza). Wykonany z masywu orzechowego z toczonymi nogami, ozdobną galeryjką i rzeźbieniami w oparciu oraz z siedziskiem na sprężynach, pokrytym dobrej jakości tkaniną, był niewątpliwie mebelkiem luksusowym, na który mogli sobie pozwolić tylko zamożniejsi ludzie. Zawsze mnie cieszy, gdy tak nietypowe przedmioty przetrwają do naszych czasów a fotelik jakby nie było ma już dobrze ponad 100 lat. Jakie były jego losy przez te wszystkie dziesięciolecia, w jakich domach 'bywał’ i kto z niego korzystał, tego niestety już się nie dowiem… Jednak już sam fakt spotkania takiego sprzętu (i poniekąd możliwości wpływu na jego dalszy los), sprawia mi ogromną satysfakcję. Obecnie fotelik jest w dość kiepskim stanie, wymaga gruntownej i kompleksowej renowacji, zarówno stolarskiej jak i tapicerskiej. Po niej jednak z pewnością odzyska swój dawny urok i wdzięk. Tym bardziej, że jako prezent ma niedługo trafić do bardzo młodego mężczyzny, dopiero co rozpoczynającego swoje życiowe obcowanie z antycznymi meblami… 😉

fotelik przed renowacjąfotelik przed renowacją (zdj.2)fotelik przed renowacją (zdj.3)Read the rest

czytaj dalej...

Fotel uszak

Duży, masywny i bardzo wygodny. Nazwa i funkcja fotela jest ściśle związana z jego formą i wyglądem. Projekt fotela zrodził się we Francji w I poł. XVII w., za czasów panowania króla Ludwika XIV. Był to nowy typ siedziska dworskiego, przeznaczony wyłączne dla elity rządzącej (zresztą wysokie oparcia foteli – wzorowane na tronach – w minionych czasach reprezentowały powagę i godność osoby siedzącej). Charakterystycznym elementem uszaka jest wysoki, lekko odchylony do tyłu i w całości tapicerowany zaplecek, zakończony po bokach dwoma dodatkowymi, półkolistymi poduszeczkami tzw. uszami, które mają służyć nie tylko dla swobodnego oparcia, ale i jako… ochrona głowy przed chłodem i przeciągami. Siedzisko fotela szerokie i miękkie, również pokryte tkaniną, wzniesione jest na drewnianych nogach, przeważnie wygiętych kabriolowo (często w kształcie lwich łap z pazurami obejmującymi kulę), rzadziej na nogach toczonych lub prostych.  W czasach współczesnych fotel pełni funkcję mebla typowo wypoczynkowego, ustawiany jest przeważnie w gabinetach lub salonach (np. przy kominku), często występuje w parze z podnóżkiem.

Fotel 'uszak’ w stylu Chippendale z pocz. XXw.

Fotel ‚uszak’ w stylu Chippendale z pocz. XXw.

Fotele ’ uszaki’ wykonane współcześnie (wzory form dawne)

fotel uszak wykonany współcześnie fotel uszak (wykonany współcześnie)Read the rest

czytaj dalej...

Niciak

Mebel, zdrobniale nazywany niciakiem, to niewielkich rozmiarów stolik przeznaczony do robótek ręcznych. Projekt mebla narodził się najprawdopodobniej na przełomie XVII i XVIII w. w Anglii.

Bardzo modny w XIX w., występujący niemal we wszystkich formach, najczęściej w stylu biedermeierowskim, ludwikowskim lub eklektycznym. Typowo kobiecy mebel. Stosunkowo drogi i luksusowy, zwłaszcza w połączeniu ze stolikiem do gier lub pisania (model bardzo rzadko spotykany na współczesnym rynku antykwarycznym). Przeznaczony głównie do salonów i pokojów damskich – buduarów (ustawiany pod ścianą lub przy oknie), z możliwością przenoszenia w inne części domu. Dekoracyjny i funkcjonalny. Charakterystycznym elementem niciaka jest ozdobny, uchylny blat  i szuflada (najczęściej jedna lub dwie) z licznymi przegródkami oraz schowkami na przybory do szycia, często też z poduszeczką na igły. Dolna część stolika jest różna w zależności od stylu wykonania: kolumna prosta, graniasta lub w kształcie liry u biedermeiera, rzeźbiona z trójnogiem u Ludwika Filipa, toczona i profilowana z tralkowatymi łączynami w eklektyzmie.

Niciaki wykonywano z różnych szlachetnych gatunków drewna, najczęściej z finezyjnie ułożonym fornirem na blacie. W zależności od czasu i stylu był to palisander, mahoń, orzech, jesion, czereśnia lub brzoza.

Obecnie coraz trudniej znaleźć w pełni oryginalny dziewiętnastowieczny okaz. Z uwagi na delikatną formę i niewielkie rozmiary niciaki najczęściej ulegały zniszczeniom, stąd też zachowało się ich niewiele. Czasem na różnego rodzaju targach staroci widuję wiekowe, choć zazwyczaj niekompletne już egzemplarze, wymagające gruntownej renowacji. Niekiedy są to składaki z elementami dobieranymi od innych mebli np. nogą lub oskrzynią, które na pierwszy rzut oka uchodzą za oryginały. Sporadycznie też stoliki do robótek pojawiają się na aukcjach, osiągając zazwyczaj dość wysoką cenę w porównaniu do innych, większych gabarytowo mebli. W zależności od wieku, stylu i stanu zachowania niciaki wyceniane są od ok 1 tyś. zł wzwyż. Inne spotykane, to już najczęściej stoliki z I poł. XX w., dużo skromniejsze i prostsze w wykonaniu niż te z epoki.

1. niciak w stylu Ludwik Filip z II poł. XIXw., kraj pochodzenia Polska, okleina mahoń piramida, konstrukcja sosna; stan przed renowacją

niciak Ludwik Filip

2. niciak Biedermeier z 1837 r., sygnowany, kraj pochodzenia Dania – Kopenhaga, okleina i drewno mahoń, konstrukcja sosna; oryginalny stan zachowaniaNiciak Biedermeier z 1837 roku

3. niciak w stylu tzw. 'późny Biedermeier’ z I poł. XIXw., kraj pochodzenia Niemcy, drewno jesion; stan po renowacji

4. niciak eklektyczny z pocz. XXw. , kraj pochodzenia Niemcy/Austria?, drewno i okleina orzech, konstrukcja sosna/brzoza; stan po renowacji

5. niciak eklektyczny z koń. XIX w., kraj pochodzenia Niemcy, drewno i okleina orzech, konstrukcja brzoza; stan po renowacji

niciak eklektycznyRead the rest

czytaj dalej...

Szafa Wrangla – mistrzostwo intarsji z XVI wieku

Pisząc parę dni temu o intarsji, szukałam w myślach ciekawego przykładu dla tej sztuki zdobienia. Raz po raz spotykam się z przedmiotami i meblami ozdabianymi tą techniką. Nie są to jednak, niestety, intarsjowane oryginały z XVI w., niekwestionowane dzieła sztuki, wypracowywane przez stolarskich mistrzów długimi miesiącami (a często i latami). Takie możemy podziwiać już tylko w muzeach. Meble które widuję są głównie neostylowe, wyprodukowane pod koniec XIX w., w czasie kiedy to bardzo wyraźnie wzorowano  i naśladowano renesansowy styl.  Ale i te, czasem nawet bardzo skromne, wzbudzają podziw swymi dekoracjami i wykończeniami. Wcale się temu nie dziwię. Sztuka intarsjowania to zajęcie bardzo czasochłonne, wymagające nie lada zdolności i umiejętności, nie tylko stolarskich. Niewielu jest fachowców którzy znają tajniki intarsjowania i byliby w stanie własnoręcznie ozdobić mebel tą techniką. Obecnie w sklepach dla artystów i konserwatorów można kupić gotowe już, choć zdecydowanie skromniejsze niż stosowane kiedyś, szablony intarsji (motywy, rysunki, ornamenty), które jako całość są wklejane w powierzchnie drewna (głownie na blatach lub drzwiczkach). Nie są one już jednak tak ozdobne i niespotykane, jak te wykonane kiedyś.  Mistrzowskim przykładem techniki intarsji jest tzw. szafa Wrangla (datowana na rok 1566, należąca kiedyś do księcia pomorskiego), w całości udekorowana różnokolorowymi gatunkami drewna tworzącymi szereg scen. Bogactwo i różnorodność rysunków ozdabiających blat, drzwi i boki (zarówno na zewnątrz, jak i w środku) sprawiają, że szafa jest nie tylko wspaniałym meblem, ale i niepowtarzalnym obrazem, prawdziwym dziełem sztuki.  Nie widziałam jej nigdy osobiście, tylko w katalogach. Z tego co wiem znajduje się obecnie w niemieckim muzeum w Munster. Niestety informacji o tym wyjątkowym meblu jest w internecie bardzo niewiele. Jedyne dostępne mi obecnie źródło z fotografią to książka Sigmunda Hinza „Wnętrza mieszkalne i meble” wydana w Polsce w 1980r. Mam nadzieję, że kiedyś będę miała okazję zobaczyć te niezwykłe dzieło na własne oczy…

Read the rest

czytaj dalej...