Starych mebli czar ®

blog o meblach dawnych i ich renowacji

Mazerowanie drewna

Mazerowanie, zwane zamiennie fladrowaniem (od niem. flader – słoje drewna) to technika malowania rysunku słojów drewna mająca za zadanie imitowanie szlachetniejszych i droższych gatunków. Może być wykonywana na różnych podłożach jak kamień, skóra czy papier, najczęściej jednak spotykana jest w meblarstwie dawnym, głównie ludowym. Za najlepiej nadające się do imitowania gatunki uważano buczynę, brzozę, olchę oraz iglastą sosnę i świerk, których właściwości organiczne pozwalały na dobre i trwałe barwienie. Uszlachetniano je domalowując wzorzyste słoje naśladujące barwę i strukturę ładniejszego i droższego gatunku.

*fotel wykonany z drewna brzozowego i bukowego, w całości mazerowanego na orzech – jedynie środkowa deska oparcia fornirowana jest orzechem Read the rest

czytaj dalej...

W krakowskim domu Mehoffera

Miejsce, które z racji mojego zmiłowania do dawnych mebli i wnętrz, zawsze chciałam odwiedzić (ale ciągle było mi tam nie po drodze:). Niezwykły krakowski dom (odbudowany w połowie XIXw.), w którym na świat przyszedł Stanisław Wyspiański, i w którym bywał Jan Matejko oraz krakowska elita Młodej Polski i XX-lecia Międzywojennego. Dom, który finalnie w 1932 roku nabył wybitny secesyjny malarz i autor wielu słynnych obrazów, witraży i polichromii Józef Mehoffer (1869-1946). Wyjątkowy jednopiętrowy budynek mieszczący się przy ul.Krupniczej 26 w Krakowie, nazywany z racji swej oryginalnej 'miejskiej’ elegancji oraz pięknie urządzonego ogrodu – 'Pałacem pod Szyszkami’.

Read the rest

czytaj dalej...

Nowe życie starych maszyn do szycia

O maszynach do szycia pisałam już parę lat temu, pokazując jak mogą być wykorzystane ich żeliwne podstawy, których swojego czasu na bazarach czy giełdach staroci (a nawet i złomowiskach) można było spotkać niezliczone ilości. Wyprodukowane w milionach egzemplarzy – Singer, Pfaff, Kiwajko, Frigga, Urania, Gritzner, Naumann… przedwojennych marek i producentów jest całe mnóstwo.

Kiedy zachowana jest cała maszyna – od nóg (żeliwnej podstawy), po drewniany blat (często mocno rozbudowany, z wieloma szufladkami i ozdobnymi intarsjami), dekoracyjny mechanizm (tzw. główkę) i drewnianą półokrągłą przykrywkę (choć ta wbrew pozorom najczęściej pierwsza ginęła) – to taki egzemplarz zdecydowanie warto utrzymać w oryginalnym stanie, bez zmieniania czy zdekompletowania go na części. Bo choć starych maszyn do szycia na rynku antykwarycznym jest wciąż dość duży wybór (wyprodukowanych na masową skalę od końca XIXw. w milionach egzemplarzy), to tych faktycznie oryginalnie zachowanych, bez przeróbek czy współczesnych aranżacji, jest już coraz mniej.

Ile lat może mieć nasza maszyna? W kwestii sprawdzenia daty i miejsca produkcji singerowskich sprzętów (ale i nie tylko tej marki) polecam stronę: http://www.sewingshop.com

https://sewalot.com/dating_singer_sewing_machine_by_serial_number.htm?fbclid=IwAR2Kt1mQzXK_lQNXgrgltwI7PzJDcfAP429g-3OnFJGQ5-foH0tofYnHqwI

http://www.ismacs.net 

Maszyny, które do mnie trafiają do odnowienia to przede wszystkim pamiątki rodzinne, które często odziedziczone czy znalezione w rodzinnym domu, chcemy teraz odratować. Niestety, z racji swojego wieku, mało przydatnej z czasem funkcji, a przede wszystkim warunków w jakich były przechowywane, maszyny takie są zazwyczaj mocno podniszczone i pouszkadzane, zwłaszcza jeśli chodzi o ich drewniane elementy. Przez lata bowiem nieużywane i zapomniane lądowały gdzieś w domowych zakamarkach, piwnicach, strychach czy szopach, gdzie ulegały poważnym uszkodzeniom. Rozwarstwiony przez wilgoć czy zalanie drewniany blat, porozsychany i poniszczony fornir z licznymi ubytkami i śladami po tłustych plamach, naruszona przez drewnojady konstrukcja, pogubione czy połamane szufladki, pościerane złote napisy i aplikacje na główce maszyny, zerwany rzemień, pordzewiałe żeliwne nogi… to najczęstsze, zauważalne dla oka, uszkodzenia. Choć renowacja takiej maszyny nie należy do najprostszych, bo zakres prac bywa bardzo duży, przez co jest ona bardzo czasochłonna i pracochłonna, to jak najbardziej możemy próbować ją reanimować. Jeśli czujemy się na siłach, możemy zająć się nią sami lub zlecić jej odnowienie doświadczonej pracowni renowacji mebli (zapraszam na ul.Brzeską 6:). Dodatkowo możemy też przeprowadzić konserwację samego mechanizmu w specjalistycznym punkcie naprawy&konserwacji tego typu sprzętów (np. przy Targowej 67 w Warszawie), by maszyna oprócz 'poprawy’ wizualnego wyglądu, była też na nowo w pełni sprawna mechanicznie.

Read the rest

czytaj dalej...

Książki o renowacji mebli cz.2

Poradników o renowacji i odnawianiu starych mebli  jest w tej chwili na rynku dość duży wybór. Są to głównie tytuły zagraniczne, tłumaczone na język polski (te polskie – dwa wg mnie najważniejsze – przedstawiłam w poprzednim wpisie). Ich niewątpliwą zaletą jest to, że są bogato ilustrowane i zawierają sporą dawkę przystępnych opisów. Znajdziemy w nich prezentację podstawowych narzędzi, środków i materiałów potrzebnych do stworzenia domowego warsztatu a także konkretne przykłady renowacji i naprawy mebli, obrazujące krok po kroku poszczególne czynności. Sam temat konserwacji mebli dawnych jest w nich przedstawiony w sposób dość ogólny, zwięzły i podstawowy, ale dzięki temu książki będą pomocne i zrozumiałe zwłaszcza dla osób początkujących i niemających jeszcze doświadczenia w pracy ze starymi sprzętami.

„Renowacja mebli”

Wydawnictwo Arkady, Warszawa 2011

(częściowy przekład z włoskiej książki Restaurare mobili, Demetra 1999)

IMG_8822Read the rest

czytaj dalej...

Książki o renowacji mebli cz.1

Książki które prezentuję i polecam są skierowane zarówno dla osób zawodowo zajmujących się renowacją mebli, jak i dla tych początkujących czy hobbystycznie odnawiających dawne sprzęty. Zawierają praktyczne i fachowe porady oraz szkice i zdjęcia z poszczególnych etapów prac.

W książkach znajdziemy m.in. skrótowe prezentacje poszczególnych stylów w meblarstwie, historie konstrukcji mebli, ale przede wszystkim spis narzędzi stolarskich i produktów potrzebnych przy odnawianiu mebli oraz opisy klasycznych technik renowacji. W każdej jest coś ciekawego i istotnego, stąd też warto sięgnąć po każdą z nich, chociażby dla zweryfikowania zawartej w nich treści i utrwalenia swojej własnej wiedzy:)

Od której zacząć? Przede wszystkim polecam polskie tytuły i opracowania. Nie zawierają one błędnych tłumaczeń mogących wprowadzać czasem czytelnika w pewną nieścisłość i niezrozumiałość (jak to bywa przy zagranicznych tytułach), prezentują natomiast sporo akademickiej, rzetelnej wiedzy i profesjonalnie przedstawiają temat renowacji i konserwacji mebli dawnych.

Na początek książka napisana przez prof. Irenę Swaczynę. To najbardziej popularny podręcznik dotyczący dawnego meblarstwa. Jest tam duża dawka wiedzy, to dobry poradnik, choć przeplatają się w nim także i stolarsko-konserwatorskie archaizmy. Tymi jednak nie musimy się zerojedynkowo kierować, wszystko i tak zweryfikujemy w warsztacie, pracując przy meblu i zdobywając niezbędną praktykę oraz doświadczenie.

Irena Swaczyna

„Meble. Naprawa i odnawianie”

Państwowe Wydawnictwo Rolne i Leśne, Warszawa 1995

IMG_8811Read the rest

czytaj dalej...

Biedermeier – wystawa czasowa w Muzeum Narodowym w Warszawie

To pierwsza tak duża wystawa poświęcona sztuce biedermeiera w Polsce. Meble, obrazy, szkło, ceramika, elementy wyposażenia wnętrz, biżuteria, tkaniny, stroje z epoki, rozmaite bibeloty… ponad 400 eksponatów prezentujących popularny mieszczański (i romantyczny) styl pierwszej połowy XIX wieku. Styl wyróżniający się prostotą i uporządkowaniem a jednocześnie funkcjonalnością i kunsztem wykonania. Jak na swoje lata bardzo nowoczesny i innowacyjny, gustowny i skromy zarazem (można pokusić się o stwierdzenie, że to pierwowzór XX-wiecznego Art Deco). Styl inspirujący kolejne pokolenia swoja solidnością, precyzyjnością i szlachetnością.

IMG_6463

O biedermeierze można pisać w nieskończoność (opisałam go już we wcześniejszym wpisie na blogu), warto jednak zapamiętać kilka kluczowych informacji, charakterystycznych właśnie dla tego konkretnego stylu. To pomaga przy okazji porządkować historię poszczególnych epok w sztuce:)

Read the rest

czytaj dalej...

Warsztaty renowacji mebli

WARSZTATY RENOWACJI MEBLI

Weekendowa i popołudniowa nauka renowacji mebli rozkręciła się na dobre. Podczas Warsztatów działamy więc intensywnie i ćwiczymy klasyczne metody renowacji mebli dawnych.

Czyścimy powierzchnie, naprawiamy uszkodzenia, szpachlujemy, uzupełniamy ubytki, bejcujemy, malujemy, woskujemy, czasem coś fornirujemy od nowa, czasem coś przerabiamy i odtwarzamy… uczymy się też klasycznego politurowania, które jest najszlachetniejszą techniką wykańczania powierzchni drewnianych. Jednym słowem przywracamy do życia te meble, które nie dawały już większej nadziei. I choć niekiedy brakuje czasu, by ze wszystkim zdążyć i na spokojnie mebel wykończyć, to temat samej renowacji Uczestnikom zajęć nie jest już obcy i plan dalszego działania jest zakreślony. I bez pośpiechu, bo ten nie jest wskazany. Jak już nie raz wspominałam, wiekowe meble uczą pokory i ćwiczą naszą cierpliwość. Bez chodzenie na skróty, bo to prędzej czy później się na nas zemści (choć przyznaję, że czasem chciałoby się przyspieszyć prace). Kiedy jednak mebelek po kilkunastu (a czasem kilkudziesięciu) godzinach naszej pracy odzyskuje swój dawny blask, wdzięk i klasę, cieszy oko i na nowo staje się w pełni użyteczny, to jest najlepszym wynagrodzeniem za włożony trud.

Serdecznie zapraszam:)

warsztatyRead the rest

czytaj dalej...

Jak odnowić gięte (thonetowskie) krzesło

Gięte krzesło nazywane potocznie 'thonetem’. Popularne i dość powszechnie spotykane. Lubiane za trwałość, wygodę i uniwersalny charakter. Rozkręcane praktycznie w całości na kilka elementów. Wykonane z drewna bukowego, ze sklejką na siedzisku, a często też i w oparciu (w zależności od modelu), z reguły dekoracyjnie tłoczoną, wytrawianą lub wypalaną. Po tych z resztą wzorach i motywach można najczęściej określić wiek i przybliżoną datę produkcji takiego krzesła. Te najstarsze egzemplarze, wyprodukowane w połowie XIX wieku, będą bowiem inspirowane wcześniejszymi stylami, stąd zdobienia na sklejkach nawiązywać będą np. do okresu regencji (kobiece wizerunki, renesansowe wstęgi itp.). Późniejsze modele zaś, z początku XXw., inspirowane będą już 'kwiatową’ secesją, stylem ludowym (np. naszym rodzimym zakopiańskim) oraz motywami art-decowskimi i geometrycznymi (np. pasy/szachownice typowe dla lat 20-30tych XXw.).

Krzesła gięte produkowane były masowo na skalę przemysłową, w tysiącach, a niektóre modele, w milionach egzemplarzy, jak np słynna thonetowska 14-stka czy 18-stka, której potrafili produkować 4 tys. egzemplarzy dziennie. Krzesła wytwarzane były w wielu europejskich fabrykach wykorzystujących patent Thoneta (firma M.Thoneta „Bracia Thonet” straciła wyłączność na produkcję mebli giętych w 1869r.), jak np. w naszym rodzimym Radomsku, Bielsku, Wojciechowie, Jasienicy czy Bondyrzu. Meble gięte były relatywnie tanie a przy tym wygodne i nowoczesne, przez co stały się szalenie popularne na całym świecie, zwłaszcza pod koniec XIX wieku i przez cały okres międzywojenny. W zmodernizowanej formie meble gięte produkowane są do dziś, czego przykładem są marki Ton i Fameg, kontynuujące przedwojenną tradycję.

Jak odnowić takie właśnie gięte krzesło, które po latach użytkowania bywa często już mocno podniszczone, powycierane i rozchwiane? Jak postawić je na nowo na nogi, dać nowy kolor i uszlachetnić świeżą powłoką politury (wosku czy oleju)? Na przykład tak*. 

*Alternatywą dla pełnej renowacji tego typu (i podobnego) krzesła jest jego odświeżenie, które nie będzie wymagało tak obszernego zakresu prac a pozwoli w wielu przypadkach poprawić wizerunek naszego mebla, tak by zyskało na świeżości, czystości i odzyskało odrobinę blasku.
Zmatowienie/przemycie/podretuszowanie i ponowne przepoliturowanie drewna daje dość często ładny i dla wielu pożądany efekt. Musimy tylko pamiętać, że nie zmienimy tym sposobem istniejącego koloru a jedynie ożywimy/nasycimy istniejącą barwę. W przypadku gdy nasze krzesło nosi liczne uszkodzenia powłoki i drewna, jest bardzo spłowiałe, brudne i porozsychane a my chcemy w zdecydowany sposób zmienić jego wybarwienie, np z ciemnego orzecha uzyskać jaśniejszą tonację (lub na odwrót), to najczęściej w grę wchodzi już pełna renowacja jak poniżej.

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie wyczerpuje to tematu, bo przypadki bywają bardzo różne i można zastosować różne techniki, a może bardziej triki, by poprawić wygląd mebla przeprowadzając kompleksową lub tylko częściową renowację podniszczonych elementów. Wszystko tak naprawdę zależy od naszych finalnych oczekiwań i tego jakim doświadczeniem w pracy z dawnymi meblami dysponujemy

Etapy pełnej renowacji bukowego giętego krzesła

Mój model:

  • krzesło gięte z lat 30-tych XXw., z zachowaną etykietą 'Fabryka Mebli Giętych Warszawa ul.Twarda 26′ (wzorowane na modelu nr13 firmy Thonet z pocz.XXw. / obecnie oznaczony jako fotel B-1110 firmy Fameg)
  • konstrukcja drewno bukowe, rama siedziska wyłożona tłoczoną sklejką.
  • stan przed renowacją (brak środkowego, dekoracyjnego fragmentu zaplecka, który występował w bliźniaczych modelach) 

17015982_1275017892586238_9014965885808009081_oRead the rest

czytaj dalej...

Stolarski kunszt. Meble XV-XVII wieku

Wystawa czasowa „Stolarski kunszt. Meble XV-XVII wieku” w Muzeum Narodowym we Wrocławiu trwa od 18 października do 31 grudnia 2016r. Ukazuje różnorodność form i bogactwo mebli europejskich powstałych w epokach średniowiecza, renesansu i baroku. Przeszło 250 zabytkowych eksponatów, pięknych i kunsztownie wykonanych ze szlachetnych i świetnie zachowanych gatunków drewna, misternie wypracowanych i ozdobionych licznymi intarsjami i inkrustacjami, z masywnymi okuciami i zamkami… Skrzynie, skrzyneczki, szkatułki i pultynki, kabinety, szafki i szafy, siedziska (krzesła, fotele, zydle) i stoły – wszystkie na żywo robią niesamowite wrażenie i budzą olbrzymi respekt przed pracowitością i cierpliwością ich wytwórców. Mój nieopisany szacunek jakim darzę całe dawne rzemiosło, które teraz namacalnie miałam okazję podziwiać. Niezwykły świat dawnych mebli!

Zdecydowanie polecam tą wystawę! Wyjątkową w temacie i merytorycznie świetnie przygotowaną.

14915650_1174634992624529_3583451994678612602_n

IMG_2585IMG_2797

W załączeniu sporo zdjęć i opisów, które towarzyszą wystawionym obiektom:) Mój komentarz jest więc tu zbędny, zwłaszcza, że wystawie towarzyszy piękna nowa publikacja autorstwa Małgorzaty Korżel-Kraśnej „Meble XV-XVII wieku” – kurator wystawy.

Mnogość zdjęć wrzucam z myślą o tych, którzy nie dojadą na wystawę:) Ja wracam pamięcią do muzealnych korytarzy i cieszę swe oczy cały czas tą wyjątkową wystawą!… Read the rest

czytaj dalej...

Wnętrza mieszkalne i Zarys historii mebla, czyli lektury obowiązkowe

Bardzo lubię sięgać po dawną literaturę tematu, zwłaszcza, że nie ma jej za wiele. Obie książki wypatrzyłam jakiś czas temu w jednym z warszawskich antykwariatów. Bardzo je cenię i szanuję. Zwłaszcza 'Zarys historii mebla’, który pozwala mi się uczyć cały czas czegoś nowego.

Obie książki cenię za wartościową wiedzę jaką w nich znalazłam, i wciąż znajduję. Za sporą ilość unikatowych i kolekcjonerskich zdjeć, choć czarno-białych, to z dokładnymi i rzeczowymi opisami. I za ich wiek. Bo jedno wydanie jest z 1962 a drugie z 1969 roku, więc jakby nie patrzeć, są już niemłode:) Bardzo lubię starych książek czar.

IMG_2758Read the rest

czytaj dalej...